Devino- o bracie Devila Wino, wińsko, przyjaciel zdrożonego wędrowca i rozleniwionego szlachciury. Błyska z kielicha refleksyjnie, wonieje zaklętymi skarbami, łechce dobrą historią. Ach, wińsko. Recenzja nie jest przeznaczona dla osób niepełnoletnich, bo nie mają jak sprawdzić jej zasadności. Wino znakomicie spisuje się w towarzystwie, pozwala zjednać sobie obcych na szlaku lub w zajeździe i zapewnia…